W Unii Europejskiej w obecnym kształcie liczącym 27 krajów są 23 oficjalne języki. Do tego trzeba doliczyć norweski, islandzki, serbski czy inne języki krajów leżących w Europie, ale pozostających poza UE. Jaka jest pozycja angielskiego w Europie? Ile osób mówi w tym języku jako native speakerzy, ile się go nauczyło? W których krajach angielski jest językiem urzędowym?
Angielski urzędowy
Angielski jest językiem urzędowym w 54 krajach, ale tylko trzy z nich znajdują się w Europie – są to Wielka Brytania, Irlandia oraz Malta. Czy to oznacza, że angielski jest najpopularniejszym pierwszym językiem w Europie?
Okazuje się, że nie. Dla większej liczby osób rodzimym językiem jest niemiecki. Angielski razem z francuskim i włoskim są praktycznie ex aequo na drugim miejscu z ok. 12% użytkowników. Co ciekawe, polski jest piątym rodzimym językiem Europy i wyprzedza nieznacznie hiszpański. Czy to kiedykolwiek przełoży się na zainteresowanie nim jako drugim językiem?
Ile osób mówi w Europie po angielsku?
Jeśli połączymy rodzimych użytkowników języka (tzw. native speakers) z osobami, które się go nauczyły, angielski bezapelacyjnie wychodzi na prowadzenie. Jest najpopularniejszym językiem w Europie. Ale mogłoby się wydawać, że skala dominacji będzie większa – mniej więcej co trzeci Europejczyk z UE mówi po angielsku. Ponad 22% mówi po niemiecku, mniej niż co piąty mówi po francusku.
Skala przewagi wynika oczywiście z tego, że angielski jest najchętniej nauczanym językiem obcym. Co piąty mieszkaniec UE nauczył się mówić po angielsku, a najmłodsze pokolenie wyraźnie zawyża i będzie jeszcze mocniej zawyżać tą statystykę.
Czy angielski może zostać jedynym oficjalnym językiem w Europie?
Zdecydowanie nie. Bez względu, jak dużą przewagę będą wykazywać statystyki znajomości języków w Europie, angielski pozostanie w dużej mierze językiem transakcyjnym – będzie potrzebny, żeby prowadzić interesy, żeby posuwać sprawy do przodu między stronami, których rodzime języki są inne, ale nie ma najmniejszego zagrożenia, że wypchnie albo zepchnie na margines inne języki.
UE wydaje mnóstwo pieniędzy na promocję języków, również tych lokalnych, a wielojęzyczność jest w pewnym sensie znakiem rozpoznawczym Europy, w przeciwieństwie na przykład do bardziej jednorodnych Stanów Zjednoczonych. Na dodatek dumne narody jak Niemcy, Francuzi, Włosi, Polacy czy Węgrzy nigdy nie pozwoliliby na zmarginalizowanie swoich języków. Za to chętnie nauczą się angielskiego, żeby więcej zarabiać, lepiej sobie radzić, mieć dostęp do wiedzy i możliwości.
Więcej super ciekawych danych o znajomości języków w Europie znajdziesz tutaj: http://languageknowledge.eu/
Przeczytaj też ile osób mówi po angielsku w Polsce oraz ile osób mówi po angielsku na świecie.